Ekologicznie = logicznie.

Szanowni Mieszkańcy,

kolejny raz w lokalnej przestrzeni internetowej pojawiają się wątpliwej rzetelności informacje. Ostatnie na temat planowanej inwestycji pn. „Budowa kotła na biomasę w ZC Czeczott w Woli”.

W oparciu o jednogłośne pozytywne opinie instytucji specjalizujących się w ochronie środowiska i zdrowia podjąłem decyzję, aby zbędnie nie wydłużać procedur. Dzięki temu mieszkańcy osiedli W 1 i W 2 w Woli będą mieli dostarczane ciepło przez zdecydowanie wydajniejsze kotły, emitujące znacznie mniej substancji szkodliwych do atmosfery. Tym samym potencjalny kryzys węglowy nie odbije się na cenach usługi, którą przecież ponoszą mieszkańcy.

Cała treść decyzji znajduje się pod linkiem:

http://bip.miedzna.pl/?p=document&action=show&id=21329&bar_id=12119 i tutaj możecie ją Państwo przeczytać.

Znajdują się w niej stanowiska instytucji specjalizujących się w  ochronie środowiska oraz zdrowia.

W tym przedmiocie wypowiedzieli się:

– Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska w Katowicach,

– Państwowy Powiatowy Inspektor Sanitarny w Tychach,

– Dyrektor Zarządu Zlewni w Katowicach Państwowego Gospodarstwa Wodnego Wody Polskie,

– Starosta Pszczyński.

Nastąpiła pełna śród instytucjonalna zgodność względem braku konieczności przeprowadzenia oceny oddziaływania na środowisko dla planowanego przedsięwzięcia. Dopiero na tej postawie podjąłem decyzję, jako gospodarz naszej gminy.

Tymczasem świat się zmienia. Wywierana jest coraz większa presja na prywatne gospodarstwa domowe i podmioty zabezpieczające potrzeby zbiorowe, aby ogrzewanie i ciepła woda były zapewniane jak najbardziej ekologicznie.

Podejmując tą decyzję oprócz obowiązującego prawa towarzyszył mi zdrowy rozsądek i troska o życie i byt mieszkańców na kolejne lata. Żyjąc dziś – myślmy o jutrze.

Wziąłem pod uwagę:

• Sprawność kotła.

Stary węglowy kocioł ma większą moc i zużywa ogromne ilości węgla. Kocioł nowy jest o mniejszej mocy, ale ma większą sprawność i będzie zużywał mniej paliwa.

• Paliwo.

Dotychczasowy kocioł opalany jest węglem, a więc mniej ekologicznym paliwem od zrębek drewnianych. Zrębki będą stanowić jedyne paliwo jakie będzie spalane w tym piecu. Nie będą składowane odpady, a tym samym nie będzie emisji odorów!

• Emisję.

Nowy piec będzie emitował w atmosferę mniej substancji szkodliwych, niż ten stary węglowy.

•   Rokowania.

Nowy kocioł budowany jest z myślą o przyszłości. W chwili obecnej wiemy, że nadchodzi czas presji aby odstępować od wydobycia węgla. A co za tym idzie może on być mniej dostępny i w konsekwencji drogi. To bardzo realne i może spowodować wzrost cen. Ponadto spalanie węgla jest sankcjonowane i ograniczane, a kraje (ale też gminy, przedsiębiorstwa), które nie będą przestrzegały narzuconych norm ekologicznych będą musiały płacić „kary” z tytułu ochrony środowiska.  W takim układzie ostatecznie koszt spada na  mieszkańców pod postacią wysokości opłat c.o. i c.w.u.

• Zabezpieczenie.

Przy braku rozdzielenia źródeł ciepła (podgrzewania) na dwa lub więcej niezależnych od siebie  może nastąpić taki moment, że gdy będzie deficyt węgla, zagrożone mogą zostać możliwości ogrzania mieszkań i ciepłej wody użytkowej.

Dopuszczenie tego pieca do użytkowania obwarowałem wieloma obostrzeniami, o których można dowiedzieć się z treści decyzji.

Pośród w/w argumentów dla przeciwwagi jedynym mankamentem jest fakt, iż nieznacznie wzrośnie ruch samochodów ciężarowych, które będą dowoziły paliwo do zakładu. Niemniej nie będzie to takie natężenie, aby nie można było spokojnie żyć. A ponieważ mój dom w naszej gminie mam już 30 lat i  doskonale pamiętam lata, gdy istniała kopalnia „Czeczot”. Starsi mieszkańcy gminy wiedzą to tak samo dobrze jak ja i pamiętają ile wówczas jeździło samochodów ciężarowych i przewozów osobowych. Dlatego w tym przypadku nie można nawet mówić o skali porównawczej. Niektóre osoby próbują wzbudzić nieuzasadnione obawy o to, że tytułem tego spadnie komfort życia mieszkańców Woli. Nie będę komentował celów, jakie w mojej ocenie przyświecają takim aktywnościom. Te dla każdego rozsądnego obserwatora życia lokalnego są nadzwyczaj jasne. Ruch samochodowy jest ściśle związany z funkcjonowaniem wielu przestrzeni na danym terenie, a ten rośnie i maleje w zależności od bardzo wielu czynników. Także dyktowany i uzależniony jest miedzy innymi od liczby mieszkańców, ich zasobności, przedsiębiorczości i liczby punktów handlowych. Z pewnym rozbawieniem czekam aż ci, którzy rzekomo troszczą się o zmniejszenie ruchu na naszych drogach zaczną postulować np. o ograniczenie dostaw towarów.

Zachęcam do szczegółowego zapoznania się z wydaną decyzją.

Życzę zdrowia w tym trudnym czasie,

Jan Słoninka – Wójt Gminy Miedźna